Zobacz poprzedni temat
:: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
It's not me.
Administrator

Dołączył: 29 Lis 2007
Posty: 168 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Wysłany: Pią 18:50, 07 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Uważasz, że wyjazd do innego kraju to tylko zmiana języka? Zastanów się: to również zmiana otoczenia, kultury, zwyczajów.
To zmiana wszystkiego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |

Dołączył: 29 Lis 2007
Posty: 241 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Wysłany: Pią 19:08, 07 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Justyna traktuje wszystko błacho. Nawet przyjaźń ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |

Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 168 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Wysłany: Pią 20:20, 07 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Czy wszyko.. może tak. Ale MOŻE
No i co że zmiana kultury i otoczenia, nie ważne co mnie otacza jak dlużej pomieszkam to się przyzywczaje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
It's not me.
Administrator

Dołączył: 29 Lis 2007
Posty: 168 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Wysłany: Pią 20:39, 07 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Jedziesz na wakacje.
Wyobrażaj to sobie.
Do Finlandii, powiedzmy. Nieco się fińskiego uczyłaś w szkole, założmy, trzy i pół roku, znasz gramatykę, zwroty, umiesz się porozumieć z fińczykami na Skypie, wszystko pięknie i w ogóle.
Jedziesz więc tam na wakacje z rodzicami, uczyć się ujeżdżać renifery. Znajdujesz się w zupełnie nowym miejscu: nawet lotnisko wydaje Ci się wyszczerzać w Twoją stronę kolce obcości. Czujesz, że coś nie pasujesz do fińskiej, nieturystycznej społeczności: miejscowi wymieniają uściski, mówią coś bardzo szybko, czego nie możesz zrozumieć, taszczą walizki w dobrze ich znanym kierunku...
Natomiast Ty nie wiesz, dokąd iść: czy skierować się w lewo, jak prosi strzałka, podpisana kilkoma znakami, których nie możesz rozczytać (Czy znaczy to 'butelka' czy 'koń'? Nie pamiętam, co mówiła pani X na lekcji!), czy może w prawo, gdzie wszyscy, którzy mają napisane na plecach znów coś dziwnego? A może prosto, w stronę barów?
I tak ma być? Nie wiesz, gdzie jesteś.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |

Dołączył: 29 Lis 2007
Posty: 241 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Wysłany: Pią 20:41, 07 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Miała by laptopa i nie ruszałaby się z pokoju. Nawet by zapomniała jak miałam na imię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |

Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 168 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Wysłany: Pią 20:46, 07 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
xD Asiu w twojej sytuacji odnalazla bym sie tak że poprosila bym kogoś o pomoc. Kto zna Angielski i proste.
Po jakimś czasie moze rok może pól by już się z nimi oswoila i bym nie czula się skrępowana bylam w angli w wakacje może tylko 2 tyg ale szybko się zaznajomilam z miastem i nie czulam się źle. A wrecz przeciwnie jak mnie nikt nie znal (oprócz oli) bylo świetnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |

Dołączył: 29 Lis 2007
Posty: 241 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Wysłany: Pią 20:48, 07 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Ale temu co ja mówię, nie zaprzeczasz, nie ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |

Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 168 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Wysłany: Pią 20:51, 07 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
No w polowie, bo miala bym laptopa na pewno ale nie zapomniala bym imienia no co ty taka straszna nie jestem a poza tym każdy mówi że mam dobrą pamięć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|