Zobacz poprzedni temat
:: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
It's not me.
Administrator

Dołączył: 29 Lis 2007
Posty: 168 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Wysłany: Sob 21:07, 01 Gru 2007 Temat postu: Makijaż. |
|
|
Czy się malować?
Jak się malować?
Kiedy się malować?
Po co się malować?
Czym się malować?
Malujecie się? Kiedy? Jak? W jaki sposób? Ile czasu?
Co polecacie? Czego odradzacie?
Pozwalają, czy nie?
Podoba się Wam, czy nie?
Co się Wam podoba, a co nie?
Malowanie się.
Od razu daję świetną stronę, która zaleca odpowiednią paletę barw dla typów urody - [link widoczny dla zalogowanych] Mam nadzieję, że komuś się przyda. Oczywiście można polemizować, co do jej wiarygodności, ale przecież - widać wszystko gołym okiem!
Ja.
Jeśli chodzi o mnie, nie maluję się w ogóle. Nie chce mi się, to jeden. Nie mogłabym wstawać codziennie, żeby się umalować, nie mogłabym cały dzień chodzić z taką kopułą smrodków na twarzy, a wieczorem stać, i to zmywać jakimiś tam cuchnącymi mleczkami!
Niektóre makijaże jednak bardzo mi się podobają - na przykład, mocno podkreślone oczy na czarno.
A są takie, które mi się nie podobają. Cóż.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |

Dołączył: 29 Lis 2007
Posty: 241 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Wysłany: Sob 23:17, 01 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Maluję się tylko na sylwestra, czasem na dyskoteki. Raczej delikatnie czyli rzęsy, usta i oczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |

Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 168 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Wysłany: Sob 23:56, 01 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Ja jak ide do koleżanki to mnie często maluje z taką inną lubie późńiej sie oglądać zupełnie inny wyraz twarzy ale na codzień to niee. Przeszkadza mi tusz na rzęsach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |

Dołączył: 29 Lis 2007
Posty: 241 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Wysłany: Sob 23:57, 01 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
A mi tusz na rzęsach, szminka na ustach ... zawsze wtedy mam ochote to wszystko rozmazać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
It's not me.
Administrator

Dołączył: 29 Lis 2007
Posty: 168 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Wysłany: Nie 1:10, 02 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Mi też bardzo przeszkadza makijaż. Jest ciężki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |

Dołączył: 29 Lis 2007
Posty: 241 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Wysłany: Nie 2:14, 02 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Zawsze lubię to czego nie mogę teraz zrobić Jak mam makijarz to mnie swędzi, jak nie ma jedzenia to jestem głodna ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |

Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 168 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Wysłany: Pon 12:57, 03 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Hm.... ale prawde mówiąc makijaż niektórym jest naprawde potrzebny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |

Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 81 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z pod kołdry
|
|
Wysłany: Wto 14:12, 04 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Eee no cóż.
Ja się nie maluję, nigdy nie malowałam i jak przypuszczam (chociaż nigdy nic nie wiadomo) nie będę się malować jeszcze długo.
Mnie to nie kręci, chodź niektóre makijaże mi się podobają, lecz ja bym się i tak nie umalowała.
W pełni podpisuje się pod słowami Funny, że makijaż przeszkadza.
Tak samo nie podoba mi się kiedy dziewczyny malują się tak, że wogóle im to nie pasuje... Nie no rozumiem, że można nie mieć lustra xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |

Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 168 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Wysłany: Czw 12:38, 06 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Ale może nie większość ale duża część dziewczyn wygląda lepiej z makijażem nić bez niego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |

Dołączył: 29 Lis 2007
Posty: 241 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Wysłany: Czw 16:03, 06 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
No cóż według mnie niektóre osoby za wcześnie zaczynają się malować tak na co dzień. Bardzo podobał mi się na Justynie makijaż taki że miała w bardzo szerokim "okręgu" pomalowane na czarno oczy xD "wampirzyca" no i do tego czerwone usta i rzęsy oczywiście.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |

Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 87 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Wysłany: Czw 16:55, 06 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Więc nie maluje się .. uważam że głupota, strata czasu i niszczenie skóry w tak młodym wieku (makijaż zatyka pory... a później sie dziwią że mają pryszcze)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |

Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 168 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Wysłany: Czw 16:59, 06 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Ines napisał: |
No cóż według mnie niektóre osoby za wcześnie zaczynają się malować tak na co dzień. Bardzo podobał mi się na Justynie makijaż taki że miała w bardzo szerokim "okręgu" pomalowane na czarno oczy xD "wampirzyca" no i do tego czerwone usta i rzęsy oczywiście. |
No ba było fajnie
A co do Sangi to racja ale ja maluje się kilka razy do roku a też mam pryszcze.
Sratszym osobą za to makijaż poprawia samopoczucie bo uważają że są ładniejsze no i są... z resztą myśle że gdybym miała wieeeelkiego pryszcza na nosie a miała bym ważne soptkanie rodzine że wiadomo że fotki będą albo z chłopakiem bym się umówila i gdybym mogła to skorygować kosmetykami to bym się nie wachała,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |

Dołączył: 02 Gru 2007
Posty: 58 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z piekła rodem ]:->
|
|
Wysłany: Pią 22:15, 14 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Mnie makijaż w nieprzesadzonych ilościach nie przeszkadza. Nie cierpię dziewczyn plastikowych w stylu ( jak to celnie określił mój kumpel ) "więcej tapety niż jej samej" xP xP Wszystkie kolory tęczy na twarzy xP xD
Ja czasem maluje oczy. To zależy od humoru
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |

Dołączył: 09 Maj 2017
Posty: 5 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Wysłany: Śro 15:19, 31 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
-Mialam zamiar zaproponowac, zebysmy zatrzymali sie przy Banku Amerykanskim w Malibu i wyplacili troche forsy. Ale potem zdalam sobie sprawe, ze przeciez mamy trzysta tysiecy. - Georgia wskazala na torbe.
-Po co ci pieniadze?
-Pamietasz, jak Otherguy mowil o Colleen Cullen i jej zajezdzie-melinie?
-W kanionie Topanga.
-Mysle, ze moglibysmy wynajac go na noc. Caly.
-Za ile?
-Prawdopodobnie zazada dziesiec tysiecy. Zaproponujemy jej piec i stanie na siedmiu i pol.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|