Historyjka

Ines · Administrator

Każdy dodaje do niej po 5 słów ( i, a, itp. się liczą ) I tak powstaje coś dziwnego ! Mruga

zaczynam :

Był sobie raz rekinek który ...

It's not me. · Administrator

... pływał, i kłapał szczęką nieustannie...

Ines · Administrator

Był sobie raz rekinek który pływał, i kłapał szczęką nieustannie. Nigdy się nie mógł zatrzymać !

CoZłegoToNieJa! · User

Pływał tak i pływał aż...

Show · VIP

spotkał wielkiego silniejszego wieloryba który....

Ines · Administrator

Był sobie raz rekinek który pływał, i kłapał szczęką nieustannie. Nigdy się nie mógł zatrzymać ! Pływał tak i pływał aż spotkał wielkiego silniejszego wieloryba który próbował go zjeść ! Lecz sprytny ....

( kopiujcie proszę )

Show · VIP

Był sobie raz rekinek który pływał, i kłapał szczęką nieustannie. Nigdy się nie mógł zatrzymać ! Pływał tak i pływał aż spotkał wielkiego silniejszego wieloryba który próbował go zjeść ! Lecz sprytny rekin wykożystując to że nie może ...

Ines · Administrator

Był sobie raz rekinek który pływał, i kłapał szczęką nieustannie. Nigdy się nie mógł zatrzymać ! Pływał tak i pływał aż spotkał wielkiego silniejszego wieloryba który próbował go zjeść ! Lecz sprytny rekin wykorzystując to że nie może przestać pływać, uciekał przed nim, aż ...

Show · VIP

Był sobie raz rekinek który pływał, i kłapał szczęką nieustannie. Nigdy się nie mógł zatrzymać ! Pływał tak i pływał aż spotkał wielkiego silniejszego wieloryba który próbował go zjeść ! Lecz sprytny rekin wykorzystując to że nie może przestać pływać, uciekał przed nim, aż wieloryb się zmęczył wiec zatrzymał się i...

Sanga · User

Był sobie raz rekinek który pływał, i kłapał szczęką nieustannie. Nigdy się nie mógł zatrzymać ! Pływał tak i pływał aż spotkał wielkiego silniejszego wieloryba który próbował go zjeść ! Lecz sprytny rekin wykorzystując to że nie może przestać pływać, uciekał przed nim, aż wieloryb się zmęczył wiec zatrzymał się i poszedł na kawkę do pobliskiego....

It's not me. · Administrator

Był sobie raz rekinek który pływał, i kłapał szczęką nieustannie. Nigdy się nie mógł zatrzymać ! Pływał tak i pływał aż spotkał wielkiego silniejszego wieloryba który próbował go zjeść ! Lecz sprytny rekin wykorzystując to że nie może przestać pływać, uciekał przed nim, aż wieloryb się zmęczył wiec zatrzymał się i poszedł na kawkę do pobliskiego baru, w którym nie brakowało

Show · VIP

Był sobie raz rekinek który pływał, i kłapał szczęką nieustannie. Nigdy się nie mógł zatrzymać ! Pływał tak i pływał aż spotkał wielkiego silniejszego wieloryba który próbował go zjeść ! Lecz sprytny rekin wykorzystując to że nie może przestać pływać, uciekał przed nim, aż wieloryb się zmęczył wiec zatrzymał się i poszedł na kawkę do pobliskiego baru, w którym nie brakowało ani kawy ani herbaty usiadł przy

Ines · Administrator

Był sobie raz rekinek który pływał, i kłapał szczęką nieustannie. Nigdy się nie mógł zatrzymać ! Pływał tak i pływał aż spotkał wielkiego silniejszego wieloryba który próbował go zjeść ! Lecz sprytny rekin wykorzystując to że nie może przestać pływać, uciekał przed nim, aż wieloryb się zmęczył wiec zatrzymał się i poszedł na kawkę do pobliskiego baru, w którym nie brakowało ani kawy ani herbaty usiadł przy stoliku i pił tak długo ...

Show · VIP

Był sobie raz rekinek który pływał, i kłapał szczęką nieustannie. Nigdy się nie mógł zatrzymać ! Pływał tak i pływał aż spotkał wielkiego silniejszego wieloryba który próbował go zjeść ! Lecz sprytny rekin wykorzystując to że nie może przestać pływać, uciekał przed nim, aż wieloryb się zmęczył wiec zatrzymał się i poszedł na kawkę do pobliskiego baru, w którym nie brakowało ani kawy ani herbaty usiadł przy stoliku i pił tak długo aż zrobil się tak cieżki że

Ines · Administrator

Był sobie raz rekinek który pływał, i kłapał szczęką nieustannie. Nigdy się nie mógł zatrzymać ! Pływał tak i pływał aż spotkał wielkiego silniejszego wieloryba który próbował go zjeść ! Lecz sprytny rekin wykorzystując to że nie może przestać pływać, uciekał przed nim, aż wieloryb się zmęczył wiec zatrzymał się i poszedł na kawkę do pobliskiego baru, w którym nie brakowało ani kawy ani herbaty usiadł przy stoliku i pił tak długo aż zrobił się tak ciężki że krzesełko pod nim się złamało.